Nocniki dla dzieci – który najlepszy?

Przygotowanie dziecka do samodzielnego korzystania z toalety często przybiera różne formy. Aby zachęcić malucha do siadania na nocnik, ich producenci przechodzą samych siebie. Przybierają one nie tylko różnego rodzaju kształty, można spotkać się również z takimi, które grają, kiedy dziecko załatwi swoją potrzebę. Niektóre z nich pachną, a w innych można spuszczać wodę, tak, jak w prawdziwym sedesie. Jak widać powyżej, producenci przechodzą sami siebie, aby sprzedać wyprodukowane przez siebie nocniki.

Wielu rodziców, którzy zmęczeni są trudami przewijania malucha zrobią wszystko, aby dziecko jak najszybciej usiadło na nocnik. Nic dziwnego, bowiem zmienianie pieluchy co 2 – 3 godziny nie tylko jest meczące, ale również nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Poza tym pieluchy nie należą do najtańszych produktów, w związku z czym są sporym obciążeniem dla rodzinnego portfela.
Nocniki dla dzieci są produktem, który rodzice kupują jeszcze przed pierwszym życia pociechy, jednak nie ma się co czarować – dziecko zaczyna z niego korzystać świadomie dopiero, kiedy skończy drugi rok życia. W związku z tym rodzice mają dość dużo czasu, ab dobrać odpowiedni model nocnika. Kiedy dojdziemy do wniosku, że przyszedł czas na wybór nocnika, dobrze jest się zastanowić nad tym, jaki będzie odpowiedni dla chłopczyka, a jaki dla dziewczynki. Jak się okazuje nasze różnice anatomiczne mają tutaj znaczący wpływ. Nocnik, który będzie pasował małej księżniczce, z pewnością nie będzie odpowiedni dla chłopczyka, który ma inne potrzeby. Przede wszystkim nocnik dla chłopca musi być odpowiednio zabezpieczony w przedniej części.

Kiedy rodzice stają przed wyborem nocnika, muszą zmierzyć się z decyzją, czy dla dziecka wybrać tradycyjny kształt nocnika, czy może postawić na nocnik z bajerami. Atutem najprostszych nocników jest tak naprawdę ich cena. Można go kupić już za niecałe 10 zł. W tych nocnikach nowością są te wyprodukowane z pachnącego tworzywa. Miły zapach wydobywa się po załatwieniu przez malucha potrzeby. Podobnie jest w nocnikach z udoskonaleniami, np. tymi z melodyjką. Kiedy dziecko zrobi „siusiu”, nocnik zaczyna grać.